Basketball Hall Of Fame
Springfield, Massachusetts, USA
|
Podczas wojaży po USA razem z moimi znajomi zawitałem do Springfield w stanie Massachusetts (około 90 mil od Bostonu). To tutaj przed ponad 100 laty powstała koszykówka. Dokładnie 21 grudnia 1981 roku dr James Naismith przedstawił 13 reguł gry halowej, która miała zająć studentów podczas zimy. W ciągu kilkudziesięciu lat stała się ona nowym narodowym sportem Amerykanów.
Ukryty za drzewami budynek Basketball Hall Of Fame |
W Springfield znajduje się The Naismith Mamorial Basketball Hall Of Fame, czyli Galeria Sław Koszykówki. Na trzech piętrach tego muzeum można znaleźć dosłownie wszystko co jest związane z koszykówką. Jest wystawa poświęcona dr Jamesowi Naismithowi i prezentacja historii tego sportu od końca XIX wieku. Każdej sferze koszykówki poświęcono jakąś część muzeum. Jest więc miejsce dla koszykówki amatorskiej, zawodowej i olimpijskiej, zarówno męskiej jak i kobiecej. Mnóstwo zdjęć, pamiątek i filmów dokumentujących słynne wydarzenia, zespoły i koszykarzy. Nie zapomniano nawet o koszykarskich czarodziejach - zespole Harlem Globetrotters. Swój kącik mają także najwybitniejsi trenerzy i sędziowie. Na koniec najważniejsze - w Basketball Hall Of Fame znajduje się Galeria Sław Koszykówki prezentująca najwybitniejsze osoby związane z tym sportem.
Pomysłodawca koszykówki - dr James Naismith |
Swoje miejsce w muzeum ma też Michael Jordan i Chicago Bulls. Jest nawet kilka takich miejsc. Można znaleźć mnóstwo pamiątek, zdjęć i filmów im poświęconych. Jest także ściana dedykowana Byczej dynastii. Obok stoją dwa oryginalne krzesełka z Chicago Stadium. Ciekawostką największego kalibru jest kosz, do którego wpadła piłką dająca Bykom zwycięstwo w pierwszym meczu finałów 1997. Chyba nie trzeba przypominać, kto rzucał ;-).
Chodzenie i zwiedzanie to zaledwie część rzeczy, które można robić w muzeum. Organizatorzy przygotowali również inne atrakcje. Do dyspozycji jest kino, w którym co kilkadziesiąt minut puszczane są filmy poświecone najlepszym graczom. Można się też poruszać i sprawdzić swoje koszykarskie umiejętności w Spadling Shoot Out. Nawet dzieci mogą poszaleć na specjalnie dla nich przygotowanych boiskach. Kiedy rzucanie do kosza się znudzi, można zmierzyć się z mistrzami. Sprawdzić swój hangtime, porównać wysokość własnego wyskoku z wyskokiem MJ'em, Dr J itp. Jak i to się znudzi, można popracować trochę głową testując swoją wiedzę na temat koszykówki albo wydać trochę pieniędzy w sklepie z koszykarskimi gadżetami. To oczywiście nie koniec niespodzianek, które czekają na odwiedzających.
Do muzeum trafiliśmy na kilka minut przed jego zamknięciem. Kasjerka zlitowała się jednak i wpuściła nas do środka. Mieliśmy ogromne szczęście - nie dość, że weszliśmy za darmo to jeszcze mogliśmy tam spędzić kilka godzin. Traf chciał, że tego dnia po zamknięciu muzeum odbywała się tam prezentacja pewnej firmy. I to w iście amerykańskim stylu (Ci co byli wiedzą o co chodzi ;-)))) ).
Żeby obejrzeć dokładnie wszystko w Basketball Hall Of Fame potrzeba kilku godzin. My byliśmy ograniczeni czasem, bo już o 19:00 musieliśmy być w Civic Center na meczu NBA :-).
Zdjęcia, koszulki i inne pamiątki związane z Chicago Bulls. Po prawej dwa krzesełka z Chicago Stadium |
<< poprzednia | następna strona >>
<< << powrót